|
W tym numerze zaczynamy przedstawianie świetnych Rtsów. Niestety nie będą to
już gry wydane przez Topware.
A więc dziś przedstawiamy recenzję Original War:Któż z nas towarzysze :-P
nie marzył kiedyś o podróżach w czasie? O możliwości zmieniania wydarzeń, złych
lub dobrych. O poprawieniu swojej klasówki z przed dziesięciu lat czy nie
ożenieniu się z taką wredną babą :-) ? Otóż udzielę wam odpowiedzi towarzysze,
WSZYSCY tego kiedyś chcieliśmy. A w grze, o której będę wam opowiadał staje się
to możliwe. Na początku XX wieku w wiecznych lodach Syberii amerykańska
ekspedycja odkryła dziwny przedmiot. Z jego wnętrza biło skupisko zielonego
światła. Znalezisko szybko przewieziono do USA. Tam przez kilkadziesiąt lat
prowadzono nad nim badania. A jak się coś bada to w końcu trzeba się czegoś z
badań dowiedzieć. Obiekt nazwano EON. A umieszczane w nim przedmioty znikały (AAAA!).W
końcu można było się dowiedzieć gdzie się podziewały. Otóż EON przenosił je w
czasie o kilka milionów lat (a dokładniej o 2 miliony lat :-P).Mniej więcej w
tym samym czasie odkryto nowy minerał nazwany Syberytem. Jego moc była właściwie
nieograniczona i niewyczerpalna. Mógł on zaspokoić potrzeby energetyczne całego
świata. No i tutaj pojawia się problem. Skubaniec znajdował się tylko pod
wieczną zmarzliną Syberii (i stąd jego nazwa).Ruski, którzy jakimś zbiegiem
okoliczności Syberię mieli w swoich granicach, jakoś niezbyt chętnie się nim
dzielili z resztą świata (a kto by to robił?!). Skomplikowana sprawa. A skoro
mamy tutaj maszynę do podróży w czasie i super surowiec (SS :-D) to czemu tej
sprawy nie uprościć towarzysze? Amerykanie, którzy jakimś zupełnie już dziwnym
zbiegiem okoliczności posiadali EON wpadli na następujący pomysł: dlaczego by
tak nie przenieść się w czasie o te dwa miliony lat i gdy Ameryka płn. była
jeszcze połączona przejściem z Azją a dokładniej Syberią przenieść nie
niepokojonym całe złoża Syberytu z Syberii na amerykańską Alaskę?! Szalony
pomysł ale co tam :-). Plan został przyjęty i wybrano grupkę najlepszych
żołnierzy, inżynierów i naukowców, którzy mieliby go wykonać. Wśród tych
odważnych mężczyzn i kobiet znalazłeś się ty: John McMillan. Do operacji
wciągnięto tylko ludzi lojalnych i ... samotnych, gdyż nie było już powrotu do
teraźniejszości (przykre nie? :-( ).Nasz bohater ma pecha, ponieważ na dwa dni
przed akcją poznaje przystojną panią naukowiec (hłe hłe). Niestety ma ona
kochającą rodzinę (ale nie męża!), więc zostaje. Biedny nasz McMillan
:-(.Wspomniany już wehikulik działał z dokładnością do kilku lat (jak to z Rosji
hehe) więc trzeba było przygotowanym na osamotnienie przez jakiś czas dopóki
grupy nie zejdzie się razem. No ale przejdźmy już do rzeczy. Nasz główny bohater
gdy tylko wszedł do EONa znalazł się w zupełnie innym świecie i dał komentarz.
"Surowe piękno natury" (hihi).Ale coś jednak nie grało z pobliskich krzaków
dosłyszał odgłosy stóp i nagle BUM!!!TRATATATA!!!- ktoś do niego zaczął strzelać
:-P. Byli to Rosjanie, którzy wybadali całą sprawę i cofnęli się także o 2
miliony lat aby zapobiec kradzieży. Ale koniec historii z gry przejdźmy do
rzeczy, czyli do:

1.Grafika
2.Dźwięk
3.Rozgrywka
4.Outro
Zaczynamy od jedynki czyli od graaafiki! :-D. Spróbuję to ująć jak
najkonkretniej mogę. Cała grafika jest w 2D.Nie znaczy to jednak, że cała nasza
przygoda toczy się w brzydkiej przestarzałej oprawie. Wręcz przeciwnie! Muszę
przyznać, że spośród gier w 2D, w jakie grałem to właśnie Original War ma ją
najlepszą. No cud, miód, marzenie! :-) Drzewa, skały, woda, zwierzęta i postacie
zostały doskonale stworzone i są po prostu piękne. Po terenie naszych działań
wojennych poruszają się zwierzęta. Tak zwierzęta proszę państwa nie lemingi!
:-P. Zwierzęta to np. przypominające strusie ----------,walające się po lasach
mamuty, człekokształtne małpoludy uczące się tańczyć od Amerykanów ;-), latające
ptaki (przodkowie dzisiejszych gołębi i orłów bielików) i inni :-D.W grze
występują wodospady i nawet leje się z nich woda!
Ale w porównaniu z innymi grami w trójwymiarze grafika jest dosyć skromna
(biedna ta nasza Original War)
No, gdy już to omówiłem przechodzimy do Dźwięku. Muzyka bardzo dobrze współgra z
otoczeniem i zmienia się w zależności od sytuacji. Gdy powoli ale skrupulatnie
rozbudowujemy naszą bazę jest powolna i senna.
A gdy naparzamy się z wrogiem przybiera charakter bardziej agresywny i szybszy.
Chociaż powiem wam jedno nie jest ona czymś tak wielkim jak muzyka z Eartha ]:->
Jest po prostu dobra. Chociaż po pewnym czasie może się znudzić. Przejdźmy teraz
do odgłosów jednostek. Są one urozmaicone i dobrze odgrywają swoje zadania. W
zależności od ilości (ale fajny rym) stworzycieli tych głosów ich liczba
zwielokrotnieje np. gdy pięciu żołnierzy strzela z karabinów to słychać pięć
odgłosów strzałów a nie jeden wspólny dla nich wszystkich (ale to o czym piszę
jest trudne do zrozumienia i chyba jest już standardem).
Jednym słowem odgłosy jednostek i otoczenia są dobre i nie można nim nic
zarzucić.
No i numerek 3, czyli ROZGRYWKA!!!;-P Tutaj właśnie tkwi największy plus
Original War, a mianowicie grywalność. Jest ona super, duper, hiper porażająca!
To właśnie dzięki niej przez dwa miesiące myślałem tylko o tym jak opanować
złoża syberytu. A było o czym myśleć. Musimy przejść kilkadziesiąt różnych
misji. Jest jeszcze jeden ważny czynnik w OW nie "produkuje się" ludzi. Nasi
podwładni są podzieleni na profesje tj. na mechaników, naukowców, inżynierów i
oczywiście żołnierzy. W późniejszym stadium gry mamy do wyboru kilku nowych
mianowicie amerykańskich snajperów, rosyjskich żołnierzy z bazooką i arabskich
operatorów moździerza. Mają oni imiona i nazwiska. Zdobywają doświadczenie w
boju i puszczają trefne teksty :-D Jeżeli któryś zginie to nie wróci już nigdy i
nie można zrobić sobie innego człowieczka zwanego mięsem armatnim.

Nasi żyjący "własnym życiem" ludkowie budują nam różnego rodzaju budynki
(stawianiem i ich projektowaniem zajmują się dokładnie inżynierowie, ale inne
specjalizacje mogą im pomagać w budowaniu),w których tworzymy np. mechanikami
pojazdy w warsztatach (pojazdy skręca się z różnych części, więc macie
dowolności wyboru i do tego są one napędzane przez ropę, chodzą na baterie
słoneczne lub syberyt), naukowcy wynajdują wynalazki w ośrodkach badawczych a
żołnierze stacjonują w bunkrach i wszelkiej maści umocnieniach. Chciałbym tutaj
dopisać że fabuła wcale nie jest liniowa. Jeżeli np. utracimy jakiegoś
podwładnego może to ją zmienić (fabułę) a nawet całą misję! Możemy także
zmieniać stronę, po której stoimy (bardzo rzadko, ale w ilu RTSach taka okazja
się w ogóle zdarza?!). Nie dopowiedziałem jeszcze kilku rzeczy, więc je teraz
uściślę. Jak Rosjanie także znaleźli się w przeszłości? No to naukowo
powiedziawszy bez komentarza :-P Żartuje. Otóż gdy jankesi zmienili już naszą
teraźniejszość a ich przyszłość poprzez wydobycie złóż syberytu i
przetransportowanie ich na Alaskę syberyt nazwano alaskitem bo tylko tam się
znajdował :-).A EON jakimś cudem został w naszej teraźniejszości znaleziony
przez Rosjan na Syberii. Ten jakże dzielny naród znalazł ślady Amerykanów na
Syberii sprzed 2 milionów lat! (i troszkę syberytu).Gdy wydedukowali, że EON
służy do podróży w czasie i że alaskit był kiedyś syberytem przenieśli się 2
miliony lat w przeszłość by zapobiec kradzieży. Skomplikowane nie? :-P.A i
jeszcze się pewnie zapytacie skąd arabscy operatorzy moździerza? Otóż Arabowie
zatrudnili najemników i też jakimś cudem wybili sobie EON od Amerykanów i
cofnęli się 2 miliony lat w przeszłość aby zniszczyć całe złoża syberytu i
zapewnić sobie zyski ze sprzedaży ropy :-P.
No i już ostatnia część pt. ... (werble) ... (chwila wytchnienia) OUTRO!!! :-).
Otóż w tej uroczystej chwili chciałbym podziękować ... tak proszę państwa
po-dzię-ko-wać autorom tak wspaniałej gry za ich wkład w tworzenie jej i wysiłek
jaki musieli ponieść bym mógł wystawić ocenę Original War. A wystawiam ocenę
piątkę!!! (głosy publiczności: HURRAAA!!! Oklaski) Skoro dotarliście już drodzy
czytelnicy aż tutaj to chciałbym wam też podziękować i wszystkim innym, którzy
nie dotarli tutaj (hehe).
Jak to powiedział pewien autor strony o Original War: Wszyscy fani OW myślami
jesteśmy pri was!!!!!!!!!!
THE END
made by:PWL
all rights reserved - wszelkie prawa zastrzeżone
|
|